Piszesz o jakimś inwestorze.Skad masz jakąkolwiek pewność że jest ktoś taki.Jak sie wejdzie na strone foty to widać same wyprzedaże po śmiesznych cenach a to oznacza że syndyk wyprzedaje wszystko poniżej cen zakupu a to nie wygląda zbyt dobrze.Gdyby był ktoś kto chce to przejąć to czy pozwoliłby wyprzedawać za bezcen coś co za chwile będzie jego własnością?