Re: Ale to jest k...ł

Ja byłem z Enterem dobrze ponad rok, zarobiłem, ale też żałowałem, że nie wyszedłem po dywidendzie (ale kto to mógl przewidziec).
Puściłem połowe za 60,4 , przedwczoraj druga połowe za 57. Wszedłem tym po przerwie w Mirbud zaraz przed wystrzałem, ale to było raczej szczęście, nie bede grał wielkiego inwestora.

Martwi mnie coraz słabszy dolar i mocniejszy złoty (spolka wszystko w usd rozlicza) - to powinno miec duzy neagtywny wpływ i na raport 1 połowy roku który lada chwila i na wyniki za 2 połowe roku ktorych pewnie doczekamy sie dopiero koło kwietnia 2025, martwi mnie brak wystrzału pod obnizenie stop o aż 0,5 przez FED (pozytywnie powinno wplynac na leasingi samolotow i zobowiazania spółki), martwi mnie wyczerpanie sie hype'u na branże wycieczkową na giełdach (co też widać po Rainbow który jednak ma duzo wieksze mozliwosci niz Enter bo nie jest np ograniczany niską podażą maszyn), martwia mnie potencjalne nowe podatki na branże lotniczą/paliwo lotnicze

Aczkolwiek fajna spółkę i trzymam kciuki za long-termów :) Pozdrawiam