To prawda. Moim zdaniem może być tak jak pisałem już kilka dni temu, że się Kawa dogadał z Amaralem i dostanie ekstra akcje (opcje, warranty) jako członek zarządu nowej firmy za to że zgodził się na fuzję. Tylko, że wówczas pozostali akcjonariusze EMPERII (drobni) obudzą się z ręką w nocniku. Alternatywą jest przyjęcie oferty Amarala, nawet wbrew obecnej opini Kawy. Nie mam zaufania do tego czy Kawa gra dokładnie w tej samej drużynie co reszta akcjonariuszy Emperii, a jeśli nawet to jest dość nieudolnym graczem.