No właśnie, który! I dlatego ciekawe co wydarzy się na spółce, bo teraz to wygląda że albo pod niego poszła pompa i sprzedawał albo jego sprzedaż to element działania żeby blokować kurs i zbierać z rynku. Jedno i drugie gdyby się potwierdzilo, powinno skutkować że ktoś zapyta o to Prezesa. Te zachowania nie są dla mnie normalne.