Ja już taki spokojny nie jestem. Wygląda na to, że miedź nie obroni poziomu 10 tys $, czasu na odbicie jest relatywnie mało. Pamiętajmy, że 2027 rok jest rokiem wyborczym. Takie wydarzenia, pomijając sympatie polityczne, rzadko dają paliwo spółkom skarbu państwa. Uważam, że od połowy przyszłego roku zagranica będzie stopniowo uciekać z Polski w związku z ryzykiem drenowania spółek skarbu państwa, jak to zwykle jest przed wyborami, oraz niepewnością polityczną. Jeśli to odbije, to do połowy 2026, potem będzie trudno. Tymczasem w poniedziałek pewnie solidna czerwień, oby nie kilkanaście procent