Co do zwiru to jest wlasnie chyba ich gwozdz do trumny. To sprawa jest juz chyba zamknieta. RDOS zamkneli koniec listopada, poczatek grudnia i potem niby sie spieszyli do UM-u. Problem polega na tym ze nikt nie potwierdzil przez pol roku w zadnych urzedzie zeby w ogole zlozyli dokumenty do UM. Wiec o co chodzi? Czy to przestalo byc oplacalne czy tez moze zwirownie kupil ktos indywidualnie z prezesowego grona? Predzej czy pozniej to jakos wyplynie. Dzwonil ktos do spolki Zwiry ostatnimi czasy zapytac co oni twierdza?