Markad prezes nie odpisuje od ponad pol roku. Mial tysiace szans zeby uratowac kurs spolki i wizerunek, ale z niewiadomych przyczyn tego nie zrobil. Nie uwazam odpowiedzi na maile najlepszym rozwiazaniem, ale na pewno mogl podac oficjalny kom czasami ktory mowil by cos w stylu: 'W odpowiedzi na wielektrotne pytania akcjonariuszy indywidualnych spolka informuje ze....itd' . Nikt z nas nie kuma czemu tak jest. Przeciez jak sie ma wlasny interes to sie o niego dba w kazdej mozliwej opcji, czesci. To jest podstawa do dalszgeo rozwoju.Wydawalo mi sie ze gdy widmo SHLR zajrzalo w oczy dokona chociaz symbolicznego skupu akcji w celu ratowania kurs, a tu nic. Nie licze juz ze dowiemy sie prawdy, ale licze ze cos im wypali.
Moze i branza od ktorej zaczynali niektorych smieszy, ale ich staly zysk w dobie kryzysu na pewno nie stawia ich w smieciowej czesci NC, gdzie teraz jest.