kolego mylisz trochę pojęć i spraw.
getback miał te 29 mld ale - 19 mld w funduszach własnych i 10 mld w zewnętrznych (gdzie miał różny procent udziału). i najwazniejsze: 29 mld to NOMINAŁ. przy najlepszych sprzyjających warunkach najlepsze firmy windykacyjne odzyskują ok. 35% nominału. jak się domyślasz, getback nie był nigdy ani najlepszy, ani nie zaistniały nigdy sprzyjające warunki. getback miał sporo przedawnionych smieci (przedawnionych już w momencie zakuou) i windykacyjnego gnoju (braki w papierach), plus swoje zrobiły rolki na portfelach oraz upływ czasu (2017-2022) przez co przedawniła się większość portfeli.
wartość portfeli te 1,243 mld to szacunkowy hajs ile da radę odzyskać z tych 19 mld. jak widzisz po liczbach, sama firma przyznawała że większość tych portfeli to windykacyjny gnój zupełnie bezwartościowy.
8 mld co mówi kąkolewki, to jak ktoś napisał - mokry sen konrada. kąkol bredzi i liczy na to, że obligi dadzą się na to złapać. on doskonale wie, że 8 mld w tych portfeli to mozna było mieć ale chyba koron czeskich, a i to nie bardzo.
jak capitea wyliczyła 1,243 mld wartość tych portfeli? odpowiem: zbyt optymistycznie. HOIST kupił połowę nominału i... jeszcze nie zwindykował nawet połowy kosztu zakupu hehe :) taki to "biznes". jeszcze rqz mamy potwierdzenie o "jakości" portfeli getback.
HOIST zapłacił tyle ile miał zapłacić. poczatkowo chciał wziąć wszystkie portfele, ale się wycofał i stanęło na połowie. portfele badał też KRUK i... czym prędzej dał sobie spokój. to chyba o czyms świadczy, prawda?
nie było żadnej kwoty 1,243 mld mającej znaczenie operacyjne. HOIST zapłacił 400 baniek i finisz.