spółka ma problemy z rentownością a nie z wypłacalnością. Wciąż śpi na kasie. Ta kasa starczy jeszcze na dobrych parę lat takich strat.
tylko czy naprawdę musimy pójść takim scenariuszem?
spółka ma za wysokie koszty stałe - stąd strata przy kurczącym się obrocie.