Chodzi o syna posłanki PO.
Z mojej strony olbrzymi smutek...
Ale gdyby umarł syn lub córka dygnitarza PIS - w wyniku nieuczciwej nagonki - byłbym po stronie tego zaszczutego dziecka!
Przemyślcie jeszcze raz Pisowcy - jakimi zasadami się kierujecie jako Partia i jakie zasady są dobre dla Polski a jakie dla Polaków ( to są 3 odrębne tematy ).
Proponowałbym się kierować tym co jest dobre dla Polski i dla Polaków! Pozdrawiam Was MOI UKOCHANI PISOWCY!