W tym kontekście należy patrzeć na proces odkupu akcji. Według danych ortexowych szorciarze w ciągu ostatnich 3 miesięcy odkupili i oddali ok. 1,7 mln akcji (6,4 mln - 4,71 mln), czyli ok. 26% z oficjalnie raportowanego pakietu. Słabo, czyż nie? Słabo, ponieważ kurs już nie spada, kurs rośnie. Słabo, ponieważ zorganizowana drobnica odebrała z pakietu akcji rzuconych na rynek przez szorciarzy ok. 9 mln akcji. z tego ok. 4 mln zablokowała po cenie 100 złotych. Z arkusza S wynika wprost, że bez pokonania poziomu 100 złotych szorciarze nie odkupią 4,71 mln akcji, tym bardziej, jeśli tych akcji jest - co podejrzewam - faktycznie 2-3x więcej. Widoczna zmiana trendu i sentymentu do akcji JSW została zauważona na rynku, czego namacalnym dowodem jest zwiększający się wolumen obrotów dziennych, które sięgnął już nawet 1,5 mln akcji. Co trzeba podkreślić, z tych całkiem pokaźnych obrotów akcji, szorciarze odkupują poniżej 2% z całego wolumenu, reszta to pusty przemiał oraz akcje kupowane przez drobnicę, d-traderów i longerów. Wolumen dzienny obrotów, spadek odkupu akcji przez szorciarzy (jeszcze przed dwoma tygodniami odbierali oni 7-8% z dziennego wolumenu obrotów, dziś <2%) wskazują, że szorciarze są w defensywie.