Freddie, widzę, że przyszedłęś tutaj pisać, że nic się nie uda. Fajnie, że mówisz konkretne rzeczy, ale u podstaw tego co mówisz jest najzwyczajniejszy pesymizm. 'Mówisz 2+2=4, więc telgam czegoś nie osiągnie'. Czyli uprawiasz najbardziej banalną manipulację jaką można wymyślić. Podajesz jakiś fakt, który ma postawić Cię w świetle rozgarniętego inwestora, a następnie za tym faktem popychasz swoje nieuzasadnione wątpliwości. Czyli piszesz coś o liczbach, a następnie podajesz przewidywanie, które albo jest trafne albo nie. :D Oczywiście, jest jakaś szansa, że scenariusze o których piszesz się sprawdzą, ale równie dobrze wszystko co piszesz się nie sprawdzi. Wbiłeś tutaj trochę jak Filip z konpii, na bieżąco nadrabiasz czytanie informacji, popełniasz masę błędów, a stawiasz jakieś wielce diagnozy, że spółka niczego nie może osiągnąć, bo Tobie się tak wydaje.
Info o dotacji będzie w przyszości i nie możesz powiedzieć, że na 100% nic nie dostaną. Dostaną, albo nie dostaną. Nie jesteś wróżką z bajki widzącą przyszłość. To co tutaj wniosłeś to zwykłe słowo przeciwko słowu i pokaz postawy 'najpierw coś powiem, ale nawet jeżeli okaże się to zbdurą, to wymyślę inny argument na szybko żeby zdanie się nie zmieniło'. Tak jak z ogólnopolską siecią komórkową. Najpierw piszesz, że spółka tego nie zapowiedziała, a potem jak jednak okazało się, że zapowiedziała, to jednak nie może jej to wyjść, bo innym nie wyszło. A dotacji nie dostaną, bo inni dostaną. To się już zmieniło w żenującą paplaninę. Jak uważasz, ze im się nie uda, to nie kupuj akcji albo sprzedaj i odejdź, po co zawracasz ludziom gitarę? Naszą decyzją inwestycyjną był zakup telgama w oparciu o informacje dostarczane przez spółkę. Twoją decyzją było co? Nie kupienie telgama, bo nie wierzysz w ich sukces i ratowawnie nieznajomych w internecie przed podjęciem w Twojej opinii nietrafnej decyzji? Nie rozśmieszaj mnie.