Trzeba przyznać, że zyski z podstawowego biznesu mają słabe. Minus Super drugi kwartał, to głównie sprzedaż aktywów. Ale żeby sprzedać, to trzeba je mieć. A żeby sprzedać z zyskiem, to wartość transakcyjna musi być wyższa od księgowej. Plus.
W sprawach ze skarbówką wyszli już na swoje a nawet bardziej. Wszystkie kontrole zakończone pozytywnymi wynikami, z wyjątkiem kontroli za grudzień 2008. Te zakończyły się negatywnie. W przypadku tej dotyczącej VAT Wojewódzki Sąd Administracyjny już uznał racje NTT i zwrócił sprawę Izbie Administracji Skarbowej, a ta Urzędowi Celno- Skarbowemu do ponownego rozpatrzenia. Druga, dotycząca podatku CIT została też zaskarżona do WSA (wyrok wkrótce). I najważniejsze: Na koniec III kwartału spółka miała opłacone zobowiązania z tytułu obu decyzji, więc ich zmiana (bardzo prawdopodobna) to zysk, a ewentualne utrzymanie w mocy (mało prawdopodobne po wyroku WSA) nie będzie miało wpływu na finanse NTT. Duży plus.