Rajd Mikołaja a następnie ...?

Nowy wątek. Nawet mi się już nie chciało wchodzić na koniec poprzedniego.

Kilka tygodni wstecz przedstawiłem swoją prognozę na zachowanie indeksów na koniec roku i początek nowego. Precyzując była to moja interpretacja wykresów D1/W1 bo jak wiecie opiram się wyłącznie na interpretacji wykresów.
Przypominając pisąłem że, ostatni kwartał tego roku ma byc wzrostowy, następnie może jeszcze styczeń też wzrostowy i korekta do maja/czerwca.
Póki co rynki wykonują to ale to początek drogi a do zakończenia jeszcze daleko i wszystko może sie zdarzyć. Niemniej plan jest w grze.
Dax z interwału D1/W1 dynamicznie wybił pierwszy opór na strefie 15500-600 ale teraz potrzeba aby go potwierdzić. Musi więc kilka świec D1 zamykać się ponad tą strefą. Wówczas zanegowana zostanie trwająca od sierpnia tendencja spadkowa z tego interwału.
Jeżeli tak się stanie wówczas kolejne opory to strefa 15850-950 a dalej 16000-16100
Osobiście uważam że jeszcze w tym roku Dax wybije poziom 16100 i dojdzie do strefy 16300-500

Oczywiście przydała by się z interwału H1 jakaś korekta ale czy będzie to z obecnego poziomu czy dopiero od strefy 15850-950 to się okaże. Zakładam, że dopiero z tej strefy.

Dzisiaj PP jest nisko bo na 15582 więc raczej bedę patrzał na utrzymanie poziomu 15660, gdy tak będzie wówczas skalpowo i intra gram pozycje Long z celem R1 15779 lub okolic. Shortów nie planuję.

Na złocie został osiągniety poziom 1975 a następnie małe cofnięcie. Moim celem z pozycji L jest 1985

Na Pzu mam otwartego Longa, SL obecnie jest na BE celuję w 48,50

Do końca listopada jeszcze coś popiszę a w grudniu robię przerwę :)