Spójrz typie w lustro i pomyśl.... Nie masz akcji, spółka wg ciebie tragiczna.
Siedzisz tutaj dniami i nocami, po co?
Zdrowy jesteś??
Wczoraj klepałeś te swoje głupoty do nocy, dziś (weekend -sobota) a ty już od samego rana na posterunku
Haha.
Może ci w jakiś sposób pomóc człowieku??