Po kilku poprzednich espi ("super" wyniki, super azja, super kontrakty) twierdziłeś że paliwo rakietowe już czuć i że lecimy na 40 zł. Mija rok a kurs leci ciągle w dół a ty uważasz że ekstra dodruk akcji to jest zbawienie dla tej spółki? Poproś AI żeby wygenerował ci trochę lepsze bajki niż te które sam wymyślasz bo robisz to w coraz bardziej żenujący sposób.