Obserwuje tą spółkę od kilku lat i sądze, że ona jeszcze sporo zarobi, ale w perspektywnie 4-5 lat najwcześniej i to tylko jeśli prezes przestanie udawać znawce gier i zajmie się biznesem, a gry zaczną tworzyć ludzie z realnym doświadczeniem.
Giants Uprising nie ma nawet odpowiednio ustawionej jasności. Obraz jest ciemny, ledwo co widać czyli uparcie ktoś wybiera pseudo-klimat ponad odbiór gracza i grywalność, a to tylko jeden z wielu przykładów.