Capricor therapeutics zasadniczo niedługo (do końca roku) ma opublikować wyniki fazy 3 w chorobie dystrofiny mięśniowej duchenna. 2 faza była pozytywna dosyć jednak na małej grupie, kurs wystrzelił potem jednak spadł bo fda nie zaakceptowała po 2 fazie, zresztą nic dziwnego. Obecnie wyceniana jest spółką na jakieś 290 mln USD, a biodollar milestone to 1.5 mld USD, spółka wyceniana jest jak Celina, zaraz ma opublikować wyniki fazy 3 a milestone jest kilkukrotnie większy od Celiny :) tantiemy też spore, dążę do tego że ludzie oceniają nie tylko kwotę a szansę na powodzenie, a tutaj szansa na powodzenie mimo pozytywnej fazy 2 jest w mojej opinii niewielka niestety, bo to ciężka choroba która obecnie nie ma leku. Liczę że im się uda jednak niestety w to nie wierzę. Celina w mojej opinii również nie ma szans z uwagi na wysoki efekt placebo w psychiatrii oraz fakt, że inhibitory pde10a nie działały w przeszłości wielokrotnie. Więc sami sobie odpowiedzcie na to, zaraz ktoś wyskoczy że Celina ma genetyki, tylko moim zdaniem genetyki to max 300 mln kapitalizacji, za to capricor ma dużo więcej wolnej gotówki i większą wartość księgowa.