okazja do zakupów, pod jakąś kilkudziesięcioprocentową, podbitkę.
Zakładając że tu będzie upadłość, obecna wycena to już poziomy przy których powinna się zacząć jakaś gra pod odreagowanie.
Jeżeli nie będzie upadłości, a ta cała zwała to kwestia kiepskiego sentymentu do spółki, to obecny poziom jest okazją życia...