Trzymałem akcje od 2020 roku, liczyłem na rozwój, kontrakty na atom itd. Średnia cena zakupu przez lata zawirowań 95gr. 
Bywały okresy gdzie można było wyjść po 1,4zł 1,6zł a nawet 1,8zł Ostatecznie w tym roku puściłem cały pakiet po 48gr, na jakiś czas przed obietnicą zbrojeniówki i odbiciem pod jakiś spekulacyjny sufit czyli 2zł. Miałem nerwy wtedy, bo dosłownie 4-5 tygodni i byłbym na sporym plusie - wreszcie. Na 90% wyszedłbym z tego spekulacyjnego kręgu, bo właśnie ta strata dała mi potężną lekcje. Jeżeli wszystkie znaki i cyferki finansowe nie pozwalają myśleć o cukierkowej przyszłości - nie dotykać...
Spij słodko aniołku RAFAKO!
Nas "inwestorów-spekulantów" szkoda najmniej, sami weszliśmy do tego kasyna jak do obory:)
Szkoda pracowników którzy stracili pracę i możliwości rozwoju jakiegoś poważnego przemysłu w Polsce...
Śpij aniołku!!!