Są dwa typy inwestorów - merytoryczni i emocjonalni.
Kilka miesięcy temu śledziłem wątek Pure - wirtualny biotech bez knows how, ratujący się przed bankructwem.Podali espi ,że będą pracować z inwestorem nad cząsteczką na raka,nawet podali kwotę ewentualnego dealu na 300mln $...reakcja drobnicy? Szał zakupowy, wątek rozgrzany do czerwoności,setki wpisów dziennie,gdy pisałem ,że to ściema pod tanie emisję dla słupa była tylko agresja i zniewaga.Od tamtego czasu kurs zjechał z 30 na 6 zł. tak się zastanawiam czym się ludzie kierują przy wyborze tego typu spółek? Chyba tylko emocjami i tym że kurs był kiedyś po 140 więc pewnie wróci do tego poziomu ,i tak pisali na forum.
Tu na Bioceltix mamy gotowe trzy produkty w unikalnej formie w skali światowej, najwięksi świata biofarmacji wererynaryjnej sami pukają do drzwi spółki,na stole grube setki mln $ a na wątku kilka wpisów dziennie i fochy bo emisja na fabrykę...no i drogo bo 500mln capu...quva,śmiechu warte,dlatego olbrzymia większość tu to przegrywy.