Protektor jest jedyną spółką na GPW (a nawet obejmując NC), która pomimo REALNEJ produkcji dla wojska nie zaliczyła silnego rajdu. To co jest teraz, to jest ledwo odbicie po zdołowaniu kursu przez wcześniejsze perturbacje związane z nieopublikowaniem raportów na czas. Poziomem odniesienia dla każdego inwestora powinien być kurs ok. 2zł - na podstawie historii kursu spółki. Taki Bumech (spółka związana z górnictwem), wybredził, że będzie składał samochody pancerne z RPA sprowadzone tu w częściach i spółka poszła w niecałe dwa tygodnie o 260% w górę. A tam kapitalizacja to setki milionów, więc trochę kapitału trzeba, żeby taką spółkę ruszyć w górę. To wiecie co tu się może dziać przy obecnej śmiesznej kapitalizacji 35 milionów (będącej niższa niż nawet wartość księgowa spółki)...? No właśnie
Możecie słuchać trolli, którzy piszą tu bzdury o wychodzeniu Lumy, niewypłacaniu wynagrodzeń, ale pomyślcie, po co oni tu siedzą 24/7 na piszą ciągle jedno i to samo. Tak z dobrego serduszka Was ostrzegają, no nie. To albo jacyś frustraci/mitomani albo ludzie którym zależy z jakiegoś powodu na niskim kursie.