Już kiedyś o nim pisałem. Problemem nie jest jedynie Jan, ale również drobni inwestorzy. Dlaczego? Ano dlatego, że są dwie grupy osób
- ci, co chcą kupić akcje
- ci, co mają większą ilość akcji > 100k, a jest takich osób trochę,
Problem polega na tym, że obie grupy zdają sobie sprawę z tego ile warte są te akcje i grają zwyczajnie na spadki. Pierwsza grupa próbuje zniechęcić innych via forum, a druga via arkusz. Taka sytuacja trwa od dłuższego czasu. Natomiast wiecznie trwać nie będzie i przekonacie się o tym niebawem. Nie mogę się z wszystkimi informacjami z Wami podzielić, ale zalecam rozwagę.
Nawet jakby druga grupa odpuściła ‚shortowanie’, to 1. nie miałaby szansa, bo ilość osób naganiając na spadki obrazuje zainteresowanie walorem i jak zacząłby rosnąć, to lawina popytu zostałaby uaktywniona.
Pozdrawiam i CU10 :)