Czy prezes sprzedawałby swoje akcje dwa tygodnie temu, jeśli wiedziałby, że w firmie jest wszystko ok i idzie ku lepszemu ?
A może nie wie co się dzieje w firmie i spekuluje tylko na giełdzie :)
A może to inni spekulanci chcą utrzeć nosa prezesowi.
"Treść raportu:
Zarządca masy upadłości Alterco S.A. w upadłości układowej (Emitent, Spółka) informuje, że w dniu dzisiejszym, tj. 08.01.2012 r., otrzymał zawiadomienie od Członka Zarządu w trybie art. 160 ust 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (Dz. U. 2010 nr 211, poz. 1384 z późn. zm.).
Zawiadomienie dotyczy transakcji dokonanych na akcjach zwykłych na okaziciela Spółki na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie przez Pana Adama Jabłońskiego - Prezesa Zarządu Alterco S.A., w związku z dyspozycją § 2 ust. 4 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 15.11.2005 r. w sprawie przekazywania i udostępniania informacji o niektórych transakcjach instrumentami finansowymi oraz zasad sporządzania i prowadzenia listy osób posiadających dostęp do określonych informacji poufnych.
Zgodnie z treścią zawiadomień – w dniach od 12.12.2012 r. do 27.12.2012 r. Pan Adam Jabłoński sprzedał 10.000 akcji Alterco S.A. po średniej cenie 2,60 zł za akcję.
Transakcje zawarto na rynku regulowanym GPW w trybie sesji zwykłych. ..."