ponoć próbowano delikatnie dać do zrozumienia już dobrych kilka lat temu, że Tuora robi ich w konia. wynajdują problemy gdzie ich nie ma, tam gdzie są i to wielkości słonia, nie widzą ich. Brak kompetencji się kłania.
ad. fuzja. przy tej wielkości projekcie koszty fuzji są znikome i jest to najprostsze rozwiązanie, dające możliwość zawarcia "mińskiego rozejmu" wojujących stron.