Po ostatnich szybkich wzrostach jak i szybkich spadkach przez parę dni niewiele się działo. Wczoraj znowu pojawił się pewny obrót sugerujący, że co niektórzy może wiedzą o kolejnym dobrym dla spółki kontrakcie, który może spowodować podobne podbicie kursu jak ostatnio (może tym razem nie chwilowe - ale aby tak było możliwe to ktoś grubszy przebudowujący portfel musi przestać sypać akcjami). Jest też opcja że to gra pod wyniki za Q3. Sporo dużych kontraktów w nich się będzie mieścić więc powinny być lepsze niż za 3Q 2014 (0,07 zysku na akcje) oraz dużo lepsze niż za 2Q 2015 (0,04 zysku na akcje). Można więc założyć, że będzie to co najmniej 0,10 zysku na akcje - uzyskamy w ten sposób 0,15 zysku na akcje za ostatnie 4 kwartały co daje w tej chwili C/Z = 3,2 !! C/WK = 0,5!! i ROE większe jak 15%. To pokazuje że spółka się rozwija i jest skrajnie niedowartościowana. W dodatku prognozy dla branży budowlanej na następne lata są bardzo optymistycznie. Także fundamentalnie wygląda to znakomicie, jedynym problemem jest, że ktoś wysypuje papier przy każdym wzroście. Pozostaje liczyć że powoli przestaje już mieć czym sypać, a wtedy kurs puści i poleci na poziomy zgodne z wyceną C/Z C/WK czyli minimum 1.50zł. A znając specyfikę NewConnect będzie to dużo wyżej, gdyż masa tutaj spółek skrajnie przewartościowanych.
Od strony technicznej papier też wygląda dobrze. Ostatnie krótkoterminowe ruchy można odczytać, że na poziomie 0,37 jest opór, po dwukrotnym dojściu do tego poziomu kurs odbijał rysując podwójne dno. Wczorajsze podejście do 0,49 sugeruje koniec ruchu poniżej tych poziomów, które trwają od 16 września i możliwy kolejny wystrzał do ostatnich poziomów 70-groszowych lub wyżej.
Ale jak wiadomo, wszystko może się wydarzyć. Zapewne mocny ruch się zacznie gdy się pojawi dobre info lub wyniki w listopadzie, ale przy małym kawałku free float nie każdy wtedy może się załapać na papier po promocyjnej cenie.