Magazyny przy elektrowniach są już wypełnione po brzegi, a operator ma związane ręce. Skończyć ma się import węgla przez państwowe koncerny.
Zapasy węgla przy kopalniach i elektrowniach osiągają coraz wyższe poziomy, a część śląskich kopalń ma już zwałowiska wypełnione "pod korek"
Taka sytuacja rodzi ryzyko, że niektóre zakłady wydobywcze będą zmuszone wkrótce ogłosić postoje lub drastycznie ściąć produkcję
Z informacji Business Insider Polska wynika, że koncerny energetyczne nie są w stanie wziąć większych ilości surowca ze Śląska.
Dostały natomiast nieformalny zakaz podpisywania kolejnych kontraktów na zakup zagranicznego paliwa.