sprawdziło się idealnie. Są nowe umowy, to i będą ... nowe straty. Za duże rozproszenie geograficzne obszarów świadczenia usług i stanowczo za mała skala w poszczególnych lokalizacjach więc nie ma co liczyć na wzrost efektywności kosztowej. To znaczy, że zysku może tu jeszcze długo nie być. Jakby miało być jakieś przełamanie i pomysł na biznes to ostatni fundusz raczej by nie wychodził. A tak został już tylko prezes i ulica ubrana przez fundusze dużo, dużo wyżej.