ObserwatoR dawno temu napisał, że sprzedał (niby ze stratą) a mimo to nadal tutaj szczeka i wieszczy upadek firmy.
To jest jednoznaczny sygnał - NIE SŁUCHAJ TROLLI!
Fakty o ObserwatoRze: od września głośno naganiał na wzrosty, po cichu sprzedał na szczycie, na kilka dni zniknął, po czym wrócił i, udając stratnego (że niby sprzedał ze stratą za 45 zł), teraz straszy inwestorów (niektórzy naprawdę podejmowali decyzje na podstawie jego wskazań i analiz) i nagania na ucieczkę z tej spółki.
Czemu? Odpowiedź prosta: głupi nie jest i wie, że spółka zarobi duże sumy, ale ze względu na przeciągające się sprawy związane z podpisywaniem umów sprzedażowych musiał zweryfikować swoje plany, więc sprzedał i liczy ponownie na kupno za tą samą cenę co 2-3 miesiące temu, czyli 9-18 zł. Jeśli ten scenariusz się sprawdzi to zobaczycie, że znowu odzyska wiarę w spółkę i znowu zacznie naganiać na kupno.
Powtarzam to od wielu dni tutaj: ObserwatoR to wyjątkowy cwaniak i gnida bez skrupułów. Przestańcie wierzyć takim anonimowym forumowiczom i trollom!