tak się zastanawiam o co tutaj chodzi. Przecież zyski GK PZU nie będą wyższe bo one wynikają głównie z zysków PeKaO i Aliora a stopy procentowe co prawda szybko nie spadną no ale też chyba nie wzrosną.
Na co on liczy?
Na to, że będzie pokój na Ukrainie i nagle fundy z USA będą coś tutaj kupować? Przecież PZU jest bliskie historycznemu max notowań.