Obecny kurs i wycena praktycznie dyskontuje bankructwo. Tym czasem patrząc realnie sytuacja anioły jest lepsza niż w trzech czwartych innych spółek budowlanych. Moim zdaniem prawdopodobieństwo bankructwa jest tu mniejsze niż 15%.
Praktycznie lekka poprawa sentymentu do budowlanki spowoduje tu wzrost 200-300%.
Biorąc pod uwagę stosunek ryzyka do potencjalnych zysków, kupowanie anioły przy obecnym kursie jest w tej chwili złotym strzałem.
To jest moja opinia, nikt nie musi się z nią zgadzać:)