Paradoksalnie problemy jakie mają tak duże firmy jak PBG i HB i propozycje układowe jakie wysunęły rzucają zupełnie nowe światło na DSS, która do tej pory była postrzegana jako mała spółka typu krętacz-nieudacznik i dobrze jej tak, ma za swoje - mówili niektórzy.
Aż tu nagle te same problemy dotyczą gigantów na polskim rynku, z jednej strony zdumienie analityków jak coś takiego mogło się wydarzyć, z drugiej strony już pojawiają się głosy o wiarygodność raportów za ostatnie kwartały publikowane przez PBG i HB.
Okazuje się, że w głównych aspektach problemy płynnościowe są podobne do tych w DSS tylko w skali makro /ok. 2-3 mld zadłużenia razem PBG+HB/. Przypomnę jeszcze ciekawostkę, mianowicie obligatariusze DSS nie zażądali jak w przypadku PBG natychmiastowego wykupu obligacji, a kredyty wypowiedziane były tylko spółce zależnej KKSM, która notabene dostała osobny układ!?!
Wracam do głównej konkluzji: albo DSS powinien dostać układ albo PBG likwidację.