Nawet jak któregoś dnia wywalczę odszkodowanie - nie zmienia to faktu, że wbrew prawu mnie okradliście!
Ja bym nigdy nikogo nie okradł - szybciej bym w drugą stronę postąpił - a Wy bez skrupułów, żeby tylko zrobić na złość Leszkowi okradliście mnie i kilkadziesiąt tysięcy innych Polaków!
Tego się niestety nie da zapomnieć - może któregoś dnia uda mi się Wam przebaczyć - za dobrze znam ten temat, żeby mieć wątpliwości w stosunku do Waszych działań ( to nie był przypadek, to wszystko było zaplanowane przez Was ) - i naprawdę mi bardzo przykro, że tak postępujecie. Ale Miłosierdzie Boskie jest wielkie i miejmy nadzieję, że przynajmniej Bóg Wam przebaczy!