Wprawdzie jest już jeden temat o podobnym charakterze, założony przez kolegę Klocuszego ze Stowarzyszenia Sympatyków Labrygi, ale postanowiłem założyć wątek w którym ciepło będziemy wspominać zapomniane nicki i wydobywać je z czeluści upokorzeń.
Pierwszy nasuwa mi się BaronGPW. Z jakim uczuciem i wiarą trollował na kwity przy kursie 6 złotych! Każdego, kto miał inne zdanie, wyzywał od psychicznych, szukał spisków, pisał do gazet, dlaczego eksporcina nie rośnie.
Po kilku miesięcznym drenażu, sprzedał cichcem kwity z ogromna stratą i zniknął. Jeżeli masz odwagę, napisz, chce wiedzieć, że wszystko OK.