Dlatego prześmiewcom mógłbym wkleić masę wcześniejszych linków do wyszydzanych wypowiedzi własnych czy np. "Obserwatora" na temat ustawianych transakcji i trzymaniu kursu w parterze. Na koniec wkleję tylko jeden.
Bieżące wątpliwością brzmią:
1. Jak bardzo Newag chce być nadal firmą polską?
2. Czy i jak bardzo Rząd RP chce by Newag był spółką tworzącą rodzaj "Polskiego Klastra Kolejowego"?
3. Jak w takich "opcjach strategicznych" zostanie wyceniony Newag?
4. Jak zostaną zabezpieczone interesy akcjonariuszy mniejszościowych, których zwabiono na GPW, a akcje wyceniono zdecydowanie powyżej obecnego kursu?
Przypomnę, że sytuacja Newagu z XI roku 2017 jest zdecydowanie lepsza finansowo, prawnie, nieruchomościowo ale też pod względem portfela zamówień (w tym marży), niż w XI 2013, gdy budowano portfel i wyceniano akcje dla potrzeb oferty pierwotnej. Tymczasem wartość spółki jest niższa o ponad 30% niż w IPO. W efekcie spółkę wyprowadzono z WIG40, gdzie byłaby zupełnie inaczej porównywana niż w obecnym, mizernym WIG80.
https://www.bankier.pl/forum/temat_re-czy-newag-podzieli-los-pesy,26150777.html
Odpowiedzią na ostatnie pytanie zawarte w linku może być PFR. I wcale to nie jest śmieszne, jak sobie przypomnimy tryb przejęcia kluczowych pakietów akcji Bogdanki przez zależną od władzy Eneę... Być może wszystkie okoliczności wyjścia Newagu z WIG40 do WIG80 a następnie transakcje na obowiązkowo uzasadnianych obniżonych poziomach są innym rodzajem scenariusza przejmowania kluczowych pakietów akcji niż w duecie Enea - Bogdanka, ale przejmowaniem były i basta!