Nie wiem jak długo jeszcze drobni inwestorzy wytrzymają na GPW.
Jakie warunki musza powstac, żeby zaczęło być normalnie: akcje dobrych spólek zwyżkują, akcje marnie zarządzanych idą w dół.
Akcje PEKAO zachowują sie jak nurek a nie jak pływak długodystansowy.
Czemu spekuła rządzi giełdą...?