Wiecie co mnie śmieszy, że obroty małe - jak już robicie takie spadki to musicie to bardziej urealniać - na taki free float jaki tu jest powinno być przynajmniej 1 mln - 2 mln obrotu... Pomijam fakt, że byle frajer jednym zleceniem może te wszystkie "spadki" wyciągnąć.
Musicie się bardziej postarać, bo nadal powyżej 2 zł... a czas się Wam kończy. Jakiś mocniejszy zdecydowany ruch by się przedał - np. 100k akcji PKC i dolne widły i ciągle wiszące 100k - 300k na sprzedaży po prawej. Tego typu rzeczy mogłoby przestraszyć ulice...
Patrząc na to jak to robicie to naprawdę jesteście gamoniami - kto Was pozatrudniał w tym funduszu, Michał?