Znany posłuchaj
kiedyś szedłem sobie po górkach i pasły się barany
zatrzymałem się na chwilę i zacząłem sobie najnormalniej z nimi gadać
ja - bee
barany - beee
ja - beeee
barany - beeeeeee
nawet rozmowa się kleiła tyle, że mogła nie mieć końca
powędrowałem więc dalej zostawiając barany na wypasie
pozdrawiam