Nie wydaje wam się dziwna ta dzisiejsza podbitka? Poza owczym pędem i nadzieją że to już koniec korekty nie ma tu nic.
Nie chcę nikogo namawiać na sprzedaż albo zakup.
Ciekaw jestem waszej opinii. Czy sądzicie, że to na pewno koniec korekty, że ten raport będzie przełomowy ( cenotwórczy )?
Nie macie gdzieś z tyłu głowy jakiejś wątpliwości patrząc na wykres?