Kurde, raport wywalony w kosmos, wyniki full wypas jak na kryzys i niewiadomocojeszcze a tu nic się dzisiaj nie dzieje. Cuda.... Ja rozumiem, że tragedia życiowa, dziura w budżecie itd, no ale to czemu inne moje spółki radośnie sobie dzisiaj skaczą do góry a ambra zdycha? Z tego wynika, że lepiej jakby w raporcie była tragedia, wtedy by rosło?