Nie rozumiem skąd u was chłopcy i dziewczynki ten stres. Skąd taka niecierpliwość. Już niedługo wszystko się wyjaśni - i nie wydaje mi się żeby tu miało być źle.
Kurs waha się o grosz, dwa - o rany, wielkie mi co - nie przesadzajcie z tym ubieraniem, bo najczęściej o ubieraniu krzyczą golasy. Było po jedenaście ludzie kupowali i po dziewięć kupowali i kupują po dziesięć. Gdyby nie było warto kupić już dawno mielibyście te swoje upragnione 5 groszy.
Kiedy tylko pojawia się większy obrót kurs idzie sobie w górę - szczerze mówiąc gdyby miało być źle przy większym obrocie szedł by w dół - co nie? - przecież w tym nie mia nic skomplikowanego.
No ale cóż taka już prawidłowość : psy szczekają a karawana idzie dalej.