arkadiusz kupuje akcje nawet w niedzielę, podobno GPW otwiera sklep specjalnie dla niego! pomyślcie jakie chłop musi mieć wtyki, pewnie nawet może sprzedawać akcje których nie ma i zarabiać, albo sprzedawać taniej niż kupił i też zarabiać.
my marni inwestorzy nie mamy szans z takim rekinem, przykro mi, wychodzi na to, że trzeba kopiować ruchy arkadiusza i to jedyny sposób żeby się dorobić grubych milionów jak on...