Ukraińska firma chce wydobywać Polski węgiel
Jak informuje "Puls Biznesu", firma jest notowana na warszawskiej giełdzie. Zamierza wykorzystać swoje doświadczeni z Donbasu i nowoczesne technologie górnicze, aby wydobycie węgla w Polsce było dla niej opłacalne.
Ta sztuka udała im się już na Ukrainie, gdy wskrzeszono kopalnie uznane za nierentowne.
W Polsce Coal Energy zainteresowana jest przejęciem infrastruktury kopalni Siltech w Zabrzu. Obie firmy mają podpisany list intencyjny, ale jeszcze nie doszło do zawarcia wiążącej umowy, ani nie Coal Energy nie złożyła wniosku o koncesję na wydobycie. W planach są badania techniczne, opracowujące technologię do projektu i trwają poszukiwania inwestorów.
Kopalnia Siltech działalność z dniem 31 grudnia br., obecnie eksploatowane są końcowe partie złoża.
Czym jest Coal Energy?
"Zapewnienie stabilnych i zrównoważonych dostaw surowców krytycznych to obecnie kwestia bezpieczeństwa dla całej Europy. Nasz zespół opracował metody umożliwiające efektywne wydobycie w zamykanych kopalniach, bazując na doświadczeniach z Ukrainy" – powiedział Wiktor Wiśniowiecki, prezes i założyciel Coal Energy, cytowany przez "Puls Biznesu".
Coal Energy S.A. to spółka holdingowa, która zrzesza firmy operujące na Cyprze i Ukrainie, działające w sektorze górnictwa. Na Ukrainie są trzecią największą firmą górniczą pod kątem posiadanych rezerw węgla i czwartą największą pod kątem ilości wydobycia.
Zasoby posiada w Donbasie, największym regionie wydobywczym Ukrainy. Przed rozpoczęciem wojny firma zajmowała się także wzbogacaniem węgla, a konflikt zbrojny uszkodził kopalnie i szyby należące do Grupy.