Czy to naiwność mną kieruje, że tu piszę i mam nadzieję, że dotrę do kogoś odpowiedzialnego za nieprzerwany 9-letni trend spadkowy na tej spółce? Och, jaki to był piękny spadek... Momenty zwyżek były jak okazje do zmiany pozycji, by spadać z jeszcze większą gracją. Zamiast jakiejś premii dla długoterminowych, wiernych, choć drobnych akcjonariuszy szefostwo spółki obdziela stratami i wstydem. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że macie nas tak kompletnie w nosie. Czy nic się nie da zrobić? Nie oczekuję powrotu do kursu sprzed 9 lat, ale przynajmniej minimalnego odwrócenia trendu.