"Mirbud" wzrósł przez klka lat do poziomu, na który obecnie jako biznes nie zasługuje.
Aktualne oczekiwania dalszego wzrostu oparte są głównie na spekulacji,
że skoro fundusze rok temu weszły do spółki po 11 zl, to nie po to,
źeby satysfakcjonować się ceną niższą niż 20 zł.
Z realnym biznesem spółki nie ma to nic wspólnego.
No i są jeszcze ciągle utrzymujące się mrzonki o mitycznych, wielkich kontraktach kolejowych,
lotniskowych i wojskowych.
Fikcja i iluzja zamiast realizmu.