Na IdeaBank jest Mike75- kupił akcje banku na skraju upadłości wiedząc, że może zostać przymusowo zrestrukturyzowany, ignorował wszystkie sygnały ostrzegawcze i wieży w marzenia. Doznał szoku i się nagle nawrócił (dobrze) i teraz wszystkich osądza niczym prorok. Ciężki przypadek kliniczny. Za wroga zmazał sobie pisowcow zamiast Czarneckiego
Na GetBack jest Pan_Noe, ta sama historia. Co prawda stracił oszczędności w skutek innych czynników lecz tez się nawrócił i osadza wszystkich od diabłów, smoły, piekła itp
Na GwrinNoble jest kilku którzy także
Się nawrócili i oszaleli z szoku.
Najpier kupno ekstremalnie ryzykownych instrumentów lub inwestycja w obligacje windykatora a później przychodzi weryfikacja rynku, płacz i rozpacz. Wcześniej hazardziści, pseudo inwestorzy bez moralności a teraz „nawróceni” spekulanci.
Teraz zaczyna się kolejna faza, naciąganie kancelarii i łowienie frajerów na „pozwy” przegrane zanim się zaczną.