Ponieważ miesiąc się kończy, podliczyłam wszystkie umowy i wyszła mi kwota
40. 369.000 zł.
Nie jest źle, ale spojrzałam na Magellana i my wciaż nie podpisujemy umów na tak duże sumy jak oni. Gdyby nam się to udało w kolejnych miesiącach to byłoby rewelacyjnie.
Zdecydowanie brakuje mi w ostatnich miesiącach informacji ze strony społki, już pomijam tę strategię, ale jednak warto byłoby o czymś tych inwestorów informować, chociażby o zwiększeniu liczby zatrudnionych pracowników. Poszukiwali przecież pracowników w czerwcu i co? Zatrudnili kogoś? (czy Ci nowi pozostają z firmą w stosunku pracy czy mają z nimi umowy agencyjne? - dalej widzę 23 osoby zatrudnione, czyli mające etaty). Może przydałby nam się nowy oddział, np. w Warszawie?
Strategia niby niewiele zmieni w cenie akcji - jak piszecie - ale dałaby jakieś wyobrażenie o planach rozwojowych spółki.
Ta cena już powoli zaczyna mnie wnerwiać... Jak myślicie, czy będziemy sie tak kisić do kolejnych wyników, czy ruszymy wcześniej?