Bo nie bardzo rozumiem- w maju kurs był 3,2 i od tamtego czasu spada-bywa to giełda,ale jednego nie jestem w stanie zrozumieć,otóż tego dlaczego ktoś teraz sprzedaje swoje akcje po ,0,8 gr,Rozumiem krach i w 2 dni nastąpiła katastrofa,ale tu mozna było sprzedac po 2zł,1,5 -nie lepiej poczekac kilka miesięcy moze odrobi?Bo co to za róznica teraz stracic 80 czy 90%?