O 10 było Nas ok .70 osób . Ruszyliśmy o 10, 30 , przeliczyłem , zaskoczenie , ok 200 osób . Pierwszy przystanek przy ministerstwie Finansów , kilka osób zrezygnowało z przemarszu z powodu wieku i stanu zdrowia , pomimo tego przyjechali i to jest wielkość poświęcenia .
. Do Elektrimu na ul . Pańską . ponad 10 km od wyjścia. przyszło poniżej 100 osób . Rozmawiałem po drodze z ludżmi , niektórzy schorowani i przyjechali z daleka . Traktowali kupno akcji Elektrimu jako zabezpieczenie na starość . Po drodze spotkało mnie niezwykłe zdarzenie . podeszła do mnie skromnie ubrana Pani i podarowała mi różaniec . Wiem za kogo się pomodlę . Dobrze by było gdyby Pan Soloż się z nam uczciwie rozliczył ale To pozostawmy już jemu , bez uwłaczających wypowiedzi . Idąc przez życie korzystaj z Niego w pełni ale tak żeby nikt z Twojego powodu nie płakał . Odbiegam od tematu Elektrimu , którego jestem akcjonajuszem od 30 lat z dużą wiedzą na jego temat i emocjonalnie związany . Z wiekiem jednak doszedłem do Tego że są ważniejsze wartości niż zadrukowane papierki i majątki .... Pozdrawiam Wszystkich