Tutaj by był jakiś wystrzał brakuje jednego magicznego słowa t.j. zamówienie. Ewentualnie jeśli prezes ma problem z takim niech użyje zastępczego jak fotowoltaika, blockchain, globalny, umowa. Każde ma wspaniały wymiar przyciagania inwestorów i kapitału. Wiele spółek na GPW zanotowało gigantyczne wzrosty gdy tylko pojawiło się info, że wchodzą w modną branża w tu kiszarnia jakich mało.